W lipcu doszło do znacznego załamania rąk w związku z kraterem popytu na ropę w USA z powodu wysokich cen. Było to sprzeczne z danymi z dziesięcioleci pokazującymi elastyczność popytu na ropę.
W każdym razie, EIA jest obecnie nieaktualna ze zmienionymi szacunkami popytu i pokazuje popyt na poziomie 8,749 mln baryłek dziennie w porównaniu z 8,460 mb/d w 2020 r.
Co więcej, z powodu gwałtownego wzrostu popytu na loty i inne produkty, całkowity popyt na ropę w USA był znacznie wyższy niż w 2020 r. i wyższy niż w 2021 r., kiedy ceny ropy były znacznie niższe.
Wniosek jest taki, że popyt na benzynę jest nadal bardzo nieelastyczny i że świeży wzrost cen ropy nie spowoduje znacznego zniszczenia popytu.
Ropa WTI kosztuje dziś około 50 centów, ponieważ rynek odetchnął z ulgą, że Putin nie ogłosił eskalacji na Ukrainie.